poniedziałek, 14 kwietnia 2014

O.P.I Liquid Sand cz. II

Zgodnie z obietnicą dzisiaj pokażę Wam resztę moich lakierów z kolekcji liquid sand od O.P.I. Nie pokusiłam się o wielką oryginalność… ciemne kolory w zimnej tonacji, na dodatek z podobnej gamy kolorystycznej, no cóż… ;)


Na moje pierwsze dwa lakiery natknęłam się przypadkiem w Sephorze. Były tylko dwa, nigdzie jeszcze nie widziałam tego typu lakierów i po półgodzinnej debacie z własną osobą postanowiłam kupić oba (były to ostatnie sztuki! ;)). Teraz wiem, że pochodzą z kolekcji wiosennej 2013 Mariah Carey. Niebieski nazywa się "Get Your Number", a fioletowy "Can't Let Go".


Kolejne dwa pochodzą z kolekcji Dziewczyn Bonda i na nie akurat długo polowałam ;) Jest to wczorajsza oberżynowa "Vesper" i biało-srebrna "Solitaire".


Tak prezentują się w sztucznym świetle. Widać, że kolekcja Mariah jest bardziej błyszcząca i ma dużo brokatu o większych rozmiarach i innej fakturze :)


Jak Wam się podobają? Macie jakieś lakiery o ciekawej strukturze u siebie? Słyszałam, że są jeszcze takie dające wykończenie aksamitki! Najlepiej chyba musi wyglądać taki zielony lakier… trawiasty dywan na paznokciach :))

1 komentarz:

  1. No ladne te kolorki, pozostaje jednak przy ciemnym fiolecie. Ten nietuzinkowy aspekt wyglada naprawde super :)

    OdpowiedzUsuń