niedziela, 29 czerwca 2014

Czas na koktail!

Lato już pełną parą (wprawdzie od kilku dni kalendarzowych) w sklepach i na stoiskach roi się od kolorów. Owoce i warzywa to teraz najlepszy pomysł na śniadanie, obiad i kolację. Bałam się, czy może Synek będzie miał uczulenie na truskawki, trzeba było to sprawdzić! Postanowiłam zmiksować je z mlekiem kokosowym i bananem. Jak zwykle całość udekorowałam porwanymi listkami mięty ;)


Całe szczęście raczej Synek nie dostał reakcji, ale mimo to staram się z truskawkami uważać, ponoć są najbardziej alergenne. Chciałam Wam serdecznie polecić używanie mleka kokosowego do wszelkich mieszanek owocowych zamiast zwykłego. Nadaje ono przyjemny smak i dzięki temu koktail jest jeszcze bardziej syty!


Niedługo podzielę się swoim kolejnym kuchennym dziełem ze składnikiem, który nie przystoi matce karmiącej ;)

środa, 25 czerwca 2014

Spacerki

Bycie mamą jest naprawdę czasochłonne, szczególnie taką karmiącą piersią :) Zazwyczaj jak mam chwilkę wolnego czasu to biegnę się umyć/zrobić coś do jedzenia/wstawić pranie itp. Dużo też chodzę na spacery z Synkiem, więc jak uda mi się go ululać i jakimś cudem jestem ubrana w coś "wyjściowego" to pakuję Malucha do wózka i zwiedzamy świat od godziny nawet do trzech, jeśli uda mu się tyle pospać ;) Nie zapominam o nakryciu głowy!


Jeśli chodzimy na spacery we 3 to zazwyczaj do lasu. Otoczeni jesteśmy pięknymi lasami, które są pełne jagód! Jeszcze takiego ich skupiska nigdy nie widziałam, a tymbardziej w publicznym lesie. 


Dodam jeszcze, że jagody są na krzaczkach i nie ma tłumów ludzi, którzy je zbierają bądź samych pustych krzewów. Postanowiłam pochwalić się kilkoma zdjęciami z naszego urokliwego spaceru :)


Na drodze stanął nam "straszny potwór" ;)


Uwielbiam ten las. W upały najlepsze jest to, że jest w nim chłodniej niż w parkach czy też w domu i można trochę odetchnąć :) I jak pięknie prezentuje się dumny Tatuś prowadzący wózek na tym tle! ;)