Skusiłam się na markę wcześniej mi nie znaną - Barry M - a dokładniej na: "Gelly hi shine nail paint" kolor Prickly Pear GNP 6
Jak producent zapewnia, lakier ten charakteryzuje się dużym, "żelowym" połyskiem, co potwierdzam. Nie trzeba nakładać na niego top coat'u (oczywiście jest to kwestia preferencji, ale gdy się nam śpieszy jest to wielki atut lakieru). Dodatkowo ma dobre krycie (na zdjęciach mam dwie warstwy, ale jedna "grubsza" również wystarczy :)) i… ten kolor!
W słońcu wydaje się jaśniejszy i uważam, że lepiej odzwierciedla rzeczywisty kolor. Przyjemniej spędza się wiosenny, słoneczny dzień z nowym, pastelowym mani w ulubionych barwach ;) Serdecznie polecam tę markę i serię "gelly". Nie będzie to ostatni lakier Barry M w mojej kolekcji.
Przyjemnej, energetycznej niedzieli! (pamiętajcie, że w nocy przestawialiśmy zegarki na upragniony czas letni! ;))
Kolor naprawde przepiekny !
OdpowiedzUsuńOsobiscie nosze aktualnie o wiele ciemniejszy odcien fioletu, ale moze i ja sie skusze na taki wiosenny akcent ;)